forum.roswell.pl

{o} wrote:W prawdzie fanką Jasona nie jestem... ale Kroniki obejrzałem. Rzeczywiście dobra gra aktorów. Tylko o co właściwie w tym filmie chodziło?

A fanem???

W tym jest raczej coś z prawdy

Eh jak ja nie lubie Jasona w długich włosach. Tęsknie za czasami kiedys miał krótkie A te zdjęcia są z premiery Shooting liven?

Oglądając film miałam wrażenie że Jason ma trochę dłuższe włosy

Po to bo chcemy.To tak jakbyśmy się Ciebie zapytały po co ci obrazek/banner w sygnaturce.

Pierwsze co słysze o fan clubie Roswell . Jeśli dalej istnieje to bym się do niego zapisała A nawet jak go nie ma to mógłby powstać

Mam wrażenie że Jason był grubszy podczas kręcenia tego serialu. Ale i tak wyszedł ładnie, jak taki misio A tak wogóle to Jason jeszcze spotyka się z Katherine Heigl???

Tak piszę na filmweb

To zdjęcie gdzie Shiri siedzi na schodach nie jest przypadkiem z przerwy między kręceniem? Bo jakoś nie kojarze tej sceny

Ładne zdjęcia A te zwierzaki są śliczne. One są jej?

To jak nie byli prawdziwymi przyjaciółmi, to kim? Kolegami? Nie sądze, bo jakby byli tylko kolegami to by nie łączyło ich tyle, nie pomagali by sobie wzajemnie w problemach. I wogóle co ma ufność do zdrady Tess??? Reszty już nie będe komentować.

więc wybrała ukała z Kavar'em

Nie powiedziałabym, że ona wybrała ten układ, raczej został on jej narzucony przez Nasedo

No może po części masz racje. Napisałaś że K3 nie ufała Nasedowi, ale tak było chyba tylko na początku, bo później tzn w odcinku "Ask not" odniosłam wrażenie że mu ufają, może nie tak bardzo jak np Jimowi czy Liz, ale jednak chociaż trochę tak.

Nie jest to dziwne. Tylko weż pod uwagę to, że Max nie czuł się Zanem. Wiem, że Alex zginął przez przypadak, ale po części była to jej wina

Zapomniałaś o małym szczególe.... Tess na początku nażucała się Maxowi. I wcale nie była aż tak wykorzystywana, wręcz przeciwnie to ona wykorzystała Alex'a, który jak dobrze pamiętam nic do do niej nie miał. Być może czasami zachowywali się fatalnie w stosunku co do niej, ale to było spowodowane jej...

Tylko ciekawe co ludzi przyciąga na TG?

Wydaje mi się, że większość poszła na to tylko dlatego że zobaczyła plakat, który wygląda dość przerażająco, a ludzie lubią się bać w kinie. No i jeszcze ten tytuł: "Klątwa"

Jeszcze niech dzidziuś się urodzi którejś parze

Dido jakoś nie przypadła mi do gustu. I szczerze mówiąc to jak dla mnie wszystkie jej piosenki są takie same, no ale to tylko moje odczucie.

Nie wiem jak wam, ale mi się Jason nie za bardzo podoba w długich włosach. O wiele bardziej wolałam go jak miał krótkie. A co do The Grudge to film jest bardzo fajny, tylko nie rozumiem dlaczego na jednej stronie w internecie pisało, że to jest "Uraza", a normalnie jest "Klątwa". A wiadomo może czy ...

I tak na marginesie, spójrzcie jeszcze na inne zalety ich związku. Nie jednego wieczora chcą być samim, więc bezrobotny Jim musi gdzies wychodzić. Towarzystwa dotrzymu je mu Amy Deluca. Po zakończeniu szkoly Kyle prosi Tess o rękę, potrzebują mieszkania, więc Jim się wyprowadza do Amy, i oni w końc...