forum.roswell.pl

Ostatnio oglądnełem sobie 3 sezon Roswell i muszę stwierdzić że 1 odc nieco mnie zirytował. A mianowicie chodzi mi o ten feralny napad na sklep, pod którym znajdował się statek kosmiczny. Według mnie "normalny" Max nie pozwolił by za nic na świecie uczestniczyć Liz w tym napadzie, więc nasuwa się pytanie, czy aby nie było to wymuszenie przez reżysera jakieś niespodziewanej sytuacji która pozwalała by na jeszcze ciekawszy i bardziej rozwinięty 3 sezon? Co o tym myślicie?

Z tego co sie orientuję to III Sezon miał byc dłuższy, ale został skrócony o kilka odcinków. Można by faktycznie pociągnąć wątek z Future Maxem, jak i rozwinąć wiele innych wątków, ale reżyser tego zaniechał, szkoda. Mimo happy endu w III Sezonie dokonałbym również małej korekty w zakończeniu, ale wszelkie dywagacje na ten temat są chyba zbędne. No chyba, jak już padła wcześniej propozycja jednej z forumowiczek, zostanie nakręcone: "Roswell - po latach", tym bardziej że nadarza się świetna okazja, bo za rok mija 10 rocznica serialu

No chyba, jak już padła wcześniej propozycja jednej z forumowiczek, zostanie nakręcone: "Roswell - po latach", tym bardziej że nadarza się świetna okazja, bo za rok mija 10 rocznica serialu

Dla fanów serialu byłby to wyjątkowy prezent. Wydaje mi się jednak, że nie ma na to szans. Bo prawda jest taka, że Roswell z innymi aktorami - to nie to, co każdy chciałby zobaczyć, a sami aktorzy raczej nadal próbują uciekać od wizerunku Max'a, Michael'a, Marii, Liz, Isabell. A szkoda...

to prawda. ja bym chyba nie chciała oglądać Roswell i z innymi aktorami powinni byli pociągnąć wielewątków, które były rozpoczęte we wcześniejszych 2 sezonach zamiast stwarzać nowe osobiście uważam, ze fani tworzący fanfici o Roswell wykonali lepszą robotę i stworzyliby ciekawszy 3 sezon niż ludzie pracujący przy serialu. sknocili go.

gizol wrote:czy aby nie było to wymuszenie przez reżysera

Raczej wymuszenie przez fanów, którzy koniecznie chcieli 3. sezon