![Very Happy :D](./images/smilies/icon_biggrin.gif)
![Very Happy :D](./images/smilies/icon_biggrin.gif)
![Surprised :o](./images/smilies/icon_surprised.gif)
![Surprised :o](./images/smilies/icon_surprised.gif)
"Nie ma wyjścia ..."
Czas zamknąć ten przykry okres. Nie wiem jak długo jeszcze będę zdolna do patrzenia w gwiazdy ... Max zapominam jak wyglądasz. Już moja nadzieja gaśnie powoli, ale skutecznie.
Chciałabym zachować wszystko w pamięci.
Kiedy zamknęły się za tobą wrota Granilithu umarłam. Ogarnęła mnie bezdenna rozpacz. Zniknęła gdzieś nadzieja na wspólne jutro. W moje głowie tłuką się ostatnie twoje słowa:
KOCHAM CIĘ I WRÓCĘ. ... Dziś wiem, że to nie prawda. Nie, kochanie, nie kłamałeś... Musiałeś coś powiedzieć, żebym nie zamknęła cię w swoich ramionach i nie pozwoliła ci odejść, Dziś jestem sama na Ziemi i ciągle marzę, że otworzę drzwi a za nimi będziesz stał Ty. Marzę, ale nie mam nadziei na to. Przestałam się łudzić, że cokolwiek się zmieni.
Stałam pomiędzy Tobą a twoim synem. Wybrałeś syna i słyszenie. Gdybym była na twoim miejscu pewnie tez tak bym zrobiła. Maria mówi, że cię usprawiedliwiam. Ale ona robi to samo w stosunku do Michaela. Patrzyłam jak jej świat sypie się w drobny mak, jak rozpryskują się wielkie marzenia, pruje tkana misternie suknia ślubna ze snów i pragnień.
Jej Misiek zniknął. Wysoka przystojna sylwetka, naszego ukochanego buntownika. Mike miał zawsze trudniej niż ty kochanie. Walczył o Marię zażarcie i w końcu wygrał. Walczył o przetrwanie w domu Hanka i udało mu się. Zdobył zaufanie Amy Deluca ciężką pracą. W ramionach Marii znalazł swoje przeznaczenie i dom. Ale opuścił ją, bo nie mógł ciebie zostawiać i Zana. Poświęcił się.
I tak tkwię tu i czekam. Kiwam głową widząc snującą się po Roswell twoją matkę, która myśli, że straciła swoje dzieci w wypadku samochodowym. Jak mam patrzeć jej w oczy wiedząc że żyjesz gdzieś tam w górze ? Jak mam ją dalej okłamywać ?
Maria przestała pracować w Crashdown, nie wytrzymała. Wszystko przypominało jej Michaela. Mówi że wyjedzie na Wschód, na zielone Równiny. Ucieka ... i ja się wcale jej nie dziwię. Może sama to zrobię ... Może starczy mi odwagi i zdezerteruję z mojego posterunku ?
A teraz kochanie pójdę wytrzeć szklanki bo właśnie zmywarka skończyła cykl mycia... Może jeszcze pogadamy ... w jednostronnym monologu.