Killing Moon czyli...

Wszystko nie w temacie.

Moderators: Galadriela, Olka

maxel

Killing Moon czyli...

Post by maxel » Mon Jul 28, 2003 1:59 pm

To forum idealnie nadaje sie do zalozenia tematu dla ludzi ktorzy lubia tematy mniej lub bardziej powiazane ze zjawiskami paranormalnymi; dla ludzi ktorzy po obejrzeniu filmu czy przeczytaniu dobrej ksiazki zaczynaja sie zastanawiac - a gdyby bylo w tym 1% prawdy ? Jaka przerazajaca jest ta mysl... Szczerze powiem wam ze wakacje spedzilem w domu i przeczytalem mnostwo ksiazek - jedna z nich byla "Buick 8" - cos dla {o} ! Nie bede zdradzal fabuly ale powiem jedno - autorem jest Stephen King - wiecie o kim mowa :) Druga tematem do dyskusji ktory chcialbym poruszyc to film Donnie Darko, imho jeden z najlepszych filmow science fiction ever !!!

Uszanowanie
Maxel

User avatar
{o}
o'Admin
Posts: 1665
Joined: Tue Jul 08, 2003 10:31 am
Location: Opole
Contact:

Post by {o} » Mon Jul 28, 2003 2:08 pm

Coś dla mnie? Może. A może nie? :)
Nie tak łatwo odgadnąć co by mi się spodobało...
התשׂכח אשׂה עולה מרחם בן בטנה גם אלה תשׂכחנה ואנכי לא אשׂכחך
הן על כפים חקתיך

comprendo.info - co autor miał na myśli - interpretacje piosenek

User avatar
Maxel
Fan
Posts: 671
Joined: Mon Jul 28, 2003 2:07 pm
Location: Wawa
Contact:

Post by Maxel » Mon Jul 28, 2003 2:31 pm

Kurcze napisalem dla Ciebie wyczerpujaca odpowiedz i Mozilla wygenerowala mi bledy i mi zamknela okno :P :P damn.... W skrocie - http://us.imdb.com/Title?0246578 to jest adres do filmu Donnie Darko - przeczytaj moze Cie zainteresuje, a co do ksiazki to skojarzylo mi sie ona z twoim podpisem, ktory w ksiazce brzmi "Zycie ludzi jest powiazane lanuchami wydarzen" czy jakos tal. Rzeczywiscie - nie znam twojego gustu, ale sadzac z twoich wypowiedzi jestes czlowiekiem ktorego (mysle) ze zainteresowalaby ta ksiazka w pewien sposob. Chetnie jeszcze podyskutuje na jakies zwiazane z tym tematy bo widze ze masz wszystko przemyslane i jestem ciekaw twojego zdania :)

Pozdrawiam
Po co człowiek żyje ?Aby byćoczamiuszamii sumieniemStwórcy WszechświataTy baranie][-][ ][_][ ][\/][ //-\ ][\][

User avatar
Maxel
Fan
Posts: 671
Joined: Mon Jul 28, 2003 2:07 pm
Location: Wawa
Contact:

Post by Maxel » Tue Jul 29, 2003 1:41 pm

Przy okazji - ktos czytal Harrego Pottera i zakon feniksa ?
Po co człowiek żyje ?Aby byćoczamiuszamii sumieniemStwórcy WszechświataTy baranie][-][ ][_][ ][\/][ //-\ ][\][

User avatar
{o}
o'Admin
Posts: 1665
Joined: Tue Jul 08, 2003 10:31 am
Location: Opole
Contact:

Post by {o} » Tue Jul 29, 2003 2:22 pm

Ja na Chorego Portiera nawet patrzeć nie mogę... :P
התשׂכח אשׂה עולה מרחם בן בטנה גם אלה תשׂכחנה ואנכי לא אשׂכחך
הן על כפים חקתיך

comprendo.info - co autor miał na myśli - interpretacje piosenek

User avatar
Maxel
Fan
Posts: 671
Joined: Mon Jul 28, 2003 2:07 pm
Location: Wawa
Contact:

Post by Maxel » Tue Jul 29, 2003 2:29 pm

Chory Portier :) hehe dobre :) A dlaczego ? Ja czytam z czystej ciekawosci i z nudow ( 2 miesiace bez zadnego wyjazdu moze zajsc czlowiekowi za skore)
A czytales moze "Teoria Gier" Hectora Macdonalda ?
Po co człowiek żyje ?Aby byćoczamiuszamii sumieniemStwórcy WszechświataTy baranie][-][ ][_][ ][\/][ //-\ ][\][

User avatar
{o}
o'Admin
Posts: 1665
Joined: Tue Jul 08, 2003 10:31 am
Location: Opole
Contact:

Post by {o} » Tue Jul 29, 2003 2:50 pm

Wystarczy mi, że mój kuzyn to przeczytał :P Jak patrzę na te dzieciaki czekające o północy pod kinem, księgarnią, naciągające mamusie na kupno miotły, na mamusie kupujące okulary niemowlętom...
No i jeszcze jak to jest z tym okultyzmem? Autorka twierdzi, że żadna jej czytelniczka nie przyszła i nie oznajmiła, że po przeczytaniu "Harrego Pottera i Czegoś Tam" postanowiła poświęcić swoje życie okultyzmowi. Artur Schopenhauer nazywa coś takiego wybiegiem ad absurdum.
Rowling w prawdzie nie zachęca nikogo do uprawiania magii w bezpośredni sposób, jednakże buduje pewną aurę przyzwolenia. Kiedy dziecko usłyszy, że ktoś jest magiem - wyda mu się to śmieszne, jednak - co by było, gdyby ów mag zaproponował już nieco starszemu, wychowanemu na Portierze, nastolatkowi 'prawdziwą magię'? Jego opór, strach, niechęć do takich eksperymentów byłaby znacznie osłabiona. A później jego poczynaniami zainteresowaliby się rodzice. Chcąc ratować dziecko - zabroniliby mu tych praktyk. A wtedy pierwsze skojarzenie byłoby oczywiste - MUGOLE! Sposób przedstawienia ludzi nietolerujących magii w książce budzi moje pewne zastrzeżenia - dlaczego człowiek, który sprzeciwia się czarom jest przedstawiony jako wredny, zawistny, przyprawiający o mdłości gbur?
Być może mam jakąś obsesję na punkcie New Age, jednak mojemu dziecku wolałbym dać do poczytania inną książkę.
התשׂכח אשׂה עולה מרחם בן בטנה גם אלה תשׂכחנה ואנכי לא אשׂכחך
הן על כפים חקתיך

comprendo.info - co autor miał na myśli - interpretacje piosenek

User avatar
Maxel
Fan
Posts: 671
Joined: Mon Jul 28, 2003 2:07 pm
Location: Wawa
Contact:

Post by Maxel » Tue Jul 29, 2003 3:10 pm

Wiesz nie patrzylem na to z tej strony, rzeczywiscie przyznaje Ci racje ze to w pewien sposob moze byc niebezpieczne. Oczywiscie przesada jest stanie godzinami pod ksiegarnia, kupowanie okularow w czarnych oprawkach czy miotly, ale rownie dobrze moznaby zabronic dziecku wszystkiego co dzieciece, bo przyznasz chyba ze jak bylismy mlodzi to naciagalismy rodzicow na jakies ludziki z pistoletami, ogladalismy Toma i Jerryego ktorzy znecaja sie nad soba, czy bawilismy sie tamagotchi, ktoremu mimo swojej elektronicznej postaci - moglismy zadawac bol. Sadze ze cokolwiek by sie nie zaoferowalo mlodym dzieciakom moze budzic zastrzezenia. Jedzenie McDonalda tez jest niezdrowe, nie ? Piszac o akceptacji magii przez dzieci miales na mysli sekty ? Bo tak to zrozumialem ze taki szef sekty moze wciagnac dziecko w swoje szpony oferujac mu "doznania niczym z Harryego Pottera". Wiesz naprawde jest w tym prawda, ale ja bym swojemu dziecku dal taka ksiazke, tylko nauczylbym odrozniac prawde od fikcji, zlo od dobra, co zreszta jest zadaniem kazdego rodzica. Oczywiscie 1 klasista mialby moze problem ze zrozumieniem dlaczego zwykli szarzy ludzie jak np. jego rodzice sa w ksiazce mugolami czyli wrednymi, zawistnymi gburami, ale osoba juz troche starsza ktora MA pojecie o otaczajacej go rzeczywistosci, nie mialaby tego problemu. Mysle ze jego umysl by przetrawil ksiazke i zrozumial ze sam jest takim "mugolem" a Harry Potter, jakby ludzkie problemy nie mial - jest tylko fikcja.
Po co człowiek żyje ?Aby byćoczamiuszamii sumieniemStwórcy WszechświataTy baranie][-][ ][_][ ][\/][ //-\ ][\][

User avatar
Graalion
Mroczny bóg
Posts: 2018
Joined: Sat Jul 12, 2003 8:10 pm
Location: Toruń, gdzie 3 małe kocięta tańczą na kurhanach swych wrogów
Contact:

Post by Graalion » Tue Jul 29, 2003 3:59 pm

{o}, chyba trochę przewrażliwiony jesteś. Czytając ciebie niemal uwierrzyłem, że wszyscy sataniści na swiecie czekaja tylko, by dziecko przeczytał Pottera, by mogli je wciągnąć do swoich szeregów.
Książka opowiada o magii - nie ona pierwsza i nie ostatnia. Co, ukamieniować Tolkiena, Sapkowskiego, Howarda? (tak, wiem że 2 z nich już nie żyje, ale wiadomoi o co mi chodzi). Jedyną zbrodnią Rowling jest to, że jej książka jest adresowana do młodszych czytelników. I dobrze, co, tylko dorośli mają mieć dostęp do świata fantasy? Ocenzurować bajki? Ech ...
Przepraszam za trochę ostrą reakcję, ale tak jakoś mnie naszło :oops:
"Please, God, make everyone die. Amen."
Wieczorny pacierz Scratch'a ("PvP")

User avatar
Maxel
Fan
Posts: 671
Joined: Mon Jul 28, 2003 2:07 pm
Location: Wawa
Contact:

Post by Maxel » Tue Jul 29, 2003 5:00 pm

Hej bez kamieniowania ;) tak poza tym dorosli tez czytaja Harryego Pottera, nie tylko dzieci, a przy okazji filmy nakrecone na podstawie ksiazki to totalna porazka, (pomijajac fabule itp, chodzi o realizacje). Ktos z was czeka moze na Dreamcatcher'a ? Lowce Snow - Stephena Kinga ?
Po co człowiek żyje ?Aby byćoczamiuszamii sumieniemStwórcy WszechświataTy baranie][-][ ][_][ ][\/][ //-\ ][\][

User avatar
{o}
o'Admin
Posts: 1665
Joined: Tue Jul 08, 2003 10:31 am
Location: Opole
Contact:

Post by {o} » Tue Jul 29, 2003 6:32 pm

Maxel wrote:Wiesz naprawde jest w tym prawda, ale ja bym swojemu dziecku dal taka ksiazke, tylko nauczylbym odrozniac prawde od fikcji, zlo od dobra, co zreszta jest zadaniem kazdego rodzica.
Tutaj uchwyciłeś sedno - rodzic musi się zainteresować tym, co ogląda, czyta, słucha jego diecko. Tymczasem często telewizor zastępuje rodzica dostarczając młodemu umysłowi codzienną dawkę przemocy i konsumpcjonizmu. Trzeba rozmawiać z dziećmi - pomagać im zrozumieć świat, odróżniać dobro od zła. Portier czytany z rodzicem - to dibry pomysł.

Graalion - z tym Tolkienem to żeś troszeczkę nie trafił, bo u niego pod płaszczem fantasy wcale nie kryje się okultyzm, tylko - o dziwo... chrześcijaństwo...
התשׂכח אשׂה עולה מרחם בן בטנה גם אלה תשׂכחנה ואנכי לא אשׂכחך
הן על כפים חקתיך

comprendo.info - co autor miał na myśli - interpretacje piosenek

User avatar
Graalion
Mroczny bóg
Posts: 2018
Joined: Sat Jul 12, 2003 8:10 pm
Location: Toruń, gdzie 3 małe kocięta tańczą na kurhanach swych wrogów
Contact:

Post by Graalion » Tue Jul 29, 2003 6:47 pm

z tym Tolkienem to żeś troszeczkę nie trafił, bo u niego pod płaszczem fantasy wcale nie kryje się okultyzm, tylko - o dziwo... chrześcijaństwo
To już prędzej u Lewisa, w jego "Kronikach z Narnii".
"Please, God, make everyone die. Amen."
Wieczorny pacierz Scratch'a ("PvP")

User avatar
{o}
o'Admin
Posts: 1665
Joined: Tue Jul 08, 2003 10:31 am
Location: Opole
Contact:

Post by {o} » Tue Jul 29, 2003 7:04 pm

A to też - w "Kronikach z Narnii" było... jak by to powiedzieć - występowały bardziej widoczne analogie. U Tolkiena zaś owe chrześcijaństwo objawia się nie tyle w analogiach, co w filozofii, refleksji płynących z lektury.
התשׂכח אשׂה עולה מרחם בן בטנה גם אלה תשׂכחנה ואנכי לא אשׂכחך
הן על כפים חקתיך

comprendo.info - co autor miał na myśli - interpretacje piosenek

User avatar
Maxel
Fan
Posts: 671
Joined: Mon Jul 28, 2003 2:07 pm
Location: Wawa
Contact:

Post by Maxel » Tue Jul 29, 2003 7:44 pm

Szczerze mowiac czytalem tylko Tolkiena wiec nie wypowiadam na ten temat ale przyszlo mi co innego do glowy jak zaczelismy mowic o mlodziezy - wychowalbys swoje dziecko w duchu katolickim ? chodzilbys z nim do kosciola ? Bo jezeli chcesz ustrzec swoje dziecko od zla - czy ofiarowalbys jego czas i mysli dla instytucji kosciola w naszym kraju ? Wiesz o co mi chodzi
Po co człowiek żyje ?Aby byćoczamiuszamii sumieniemStwórcy WszechświataTy baranie][-][ ][_][ ][\/][ //-\ ][\][

User avatar
{o}
o'Admin
Posts: 1665
Joined: Tue Jul 08, 2003 10:31 am
Location: Opole
Contact:

Post by {o} » Tue Jul 29, 2003 7:49 pm

Wiem, ale nie rozumiem :P
Powiedz mi, cóż jest takiego w kościele, o czym ja nie wiem? A wiedz, że wiem dużo - wiem nawet ile waży monstrancja w parafii Najświętrzego Serca Pana Jezusa w Opolu :lol:
התשׂכח אשׂה עולה מרחם בן בטנה גם אלה תשׂכחנה ואנכי לא אשׂכחך
הן על כפים חקתיך

comprendo.info - co autor miał na myśli - interpretacje piosenek

User avatar
Maxel
Fan
Posts: 671
Joined: Mon Jul 28, 2003 2:07 pm
Location: Wawa
Contact:

Post by Maxel » Tue Jul 29, 2003 8:08 pm

Jakby to okreslic - sam nie wiem.. .Czy kazalbys chodzic dziecku do kosciola zeby wpoic mu do glowy jakies zasady moralne czy polegalbys na samym sobie ? A kosciol... O to jest temat :) Pewnie wiesz wiecej - ja znam go jedynie od strony mszy i wyspowiadan - dlatego nie chodze do niego od wielu lat :twisted: Wierze ze nie jestesmy tu przypadkiem i stosuje sie do przykazan ale kosciol jest dla mnie... nie jestem do niego przekonany. I tu nachodzi mi ww. pytanie
Po co człowiek żyje ?Aby byćoczamiuszamii sumieniemStwórcy WszechświataTy baranie][-][ ][_][ ][\/][ //-\ ][\][

User avatar
{o}
o'Admin
Posts: 1665
Joined: Tue Jul 08, 2003 10:31 am
Location: Opole
Contact:

Post by {o} » Tue Jul 29, 2003 8:19 pm

Tak - chodziłbym z dzieckiem do kościoła. Skoro sam się tam uczę - dlaczego miałbym odbierać ten dar dziecku?

A cóż cię tak odstraszyło? Nauki za trudne, czy ksiądz beznadziejny?
התשׂכח אשׂה עולה מרחם בן בטנה גם אלה תשׂכחנה ואנכי לא אשׂכחך
הן על כפים חקתיך

comprendo.info - co autor miał na myśli - interpretacje piosenek

User avatar
Maxel
Fan
Posts: 671
Joined: Mon Jul 28, 2003 2:07 pm
Location: Wawa
Contact:

Post by Maxel » Tue Jul 29, 2003 8:48 pm

Co przez rozumiesz nauki ? Ja jedynie bralem bierny udzial sluchajac mszy i wychodzilem z kosciola, raz na jakis czas spowiadalem sie. Ksiadz moze nie byl beznadziejny bo szanuje ludzi ktorzy poswiecaja swoje zycie dla innych uczac ich na mszach o waznych rzeczach i jakby nie gadal zawsze to jest jego sprawa - chociaz chce cos przekazac, oczywiscie moze byc blyskotliwy albo nudny, ale rzeczywiscie to pewien ksiadz mnie zrazil - kiedy powiedzialem na spowiedzi ze nie bylem w kosciele kilka miesiecy - prawie mnie wbil w ziemie tym swoim tonem i oskarzeniami o lekcewazeniu tego co dla mnie najwazniejsze itd. Mialem wtedy 13 lat i takie ciezkie oskarzenia (oraz pokuta ;)) wywolaly u mnei straszne poczucie winy jakbym kogos zatlukl kijem golfowym. Pokuty nie odmowilem i nie wrocilem juz wiecej do kosciola. Oczywiscie kosciol moze pomoc ludziom ktorzy potrzebuja oparcia psychicznego i w chwili slabosci zwracaja sie do Boga - to jest ok, ale potem coraz wiecej slyszalem o ksiezach - pedofilach, anonimowe wywiady z ksiezmi ktorzy przyznaja sie ze poszli do seminarium zeby potem zarabiac, albo wyniki statystyki ze co szosty w burdelu to ksiadz - to jakos mi psuje wizerunek kosciola. Jeszcze pamietam akcje z mojej szkoly kiedy to podczas 1 lekcji religi ksiadz zrobil sprawdzian na ocene ze znajomosci Biblii, swiat koscielnych itp. SPRAWDZIAN NA OCENE ?!
Po co człowiek żyje ?Aby byćoczamiuszamii sumieniemStwórcy WszechświataTy baranie][-][ ][_][ ][\/][ //-\ ][\][

User avatar
{o}
o'Admin
Posts: 1665
Joined: Tue Jul 08, 2003 10:31 am
Location: Opole
Contact:

Post by {o} » Tue Jul 29, 2003 9:22 pm

Ja coraz więcej słyszę o dyrygentach-pedofilach :P
Prawda jest taka, że media robią sensację z ludzi, którzy pobłądzili i tym sposobem jednostka może zniszczyć wizerunek ogólu.

Spowiednika faktycznie miałeś kiepskiego (wiesz jak brzmi po hebrajsku oskarżyciel?... satan). Ale też dziwi mnie twoja reakcja - przecież rozgrzeszenie dostałeś? To znaczy, że zostało ci darowane.

A teraz opowiem bajkę :D Z tobą w roli głównej :D
Zrobiłeś sobie przyjęcie urodzinowe. Wydałeś sporo kasy. Bardzo sporo. Zaprosiłeś przyjaciół. Z jednym z nich widujesz się często, często rozmawiacie przez telefon. Ale na urodziny nie przyszedł. OK - coś mu wypadło. A potem coś mu wypadło na imieniny. I na kolejne urodziny. I na kolejne imieniny. Zaprosiłeś go więc na inny raz - ale też nie przyszedł.
Koniec bajki :P

Tymczasem radzę ci znaleźć innego spowiednika - możesz mile się zaskoczyć.
התשׂכח אשׂה עולה מרחם בן בטנה גם אלה תשׂכחנה ואנכי לא אשׂכחך
הן על כפים חקתיך

comprendo.info - co autor miał na myśli - interpretacje piosenek

User avatar
Maxel
Fan
Posts: 671
Joined: Mon Jul 28, 2003 2:07 pm
Location: Wawa
Contact:

Post by Maxel » Tue Jul 29, 2003 9:33 pm

Mam rozumiec ze jest to nawiazanie do Jezusa ktory zrobil cos dla ludzi a potem niektorzy z nich o nim zapomnieli, o tym jaki byl dobry ? Latwo mozna wpasc w ta bajeczke bo ja bym sie obrazil na kolege ktory mnie olal. Fakt. Ale kto powiedzial ze nie szanuje tego czego Jezus nas nauczal ? Odkupil nasze grzechy, nauczyl kochac blizniego i za nas zostal ukrzyzowany - dzieki niemu dzisiaj ja (i nie tylko ja) traktuje wszystkich rowno i staram sie zyc wg chrzescijanskich zasad, ktore naprawde wiele nam daly przez 2 tysiace lat, ucywilozowaly mozna powiedziec. Ale to ze nie chodze do kosciola i nie zamierzam - to inna bajka :) A wtedy mialem 13 lat i uwazalem ze robie dobrze.
Po co człowiek żyje ?Aby byćoczamiuszamii sumieniemStwórcy WszechświataTy baranie][-][ ][_][ ][\/][ //-\ ][\][

Post Reply

Who is online

Users browsing this forum: No registered users and 5 guests