O raniuśku... ale to będzie rozprawka.... powinna pojawić sie tabliczka z napisem: tylko dla odważnych, albo tylko dla cierpiących na bezsenność... ale z drugiej strony i obecność narkoleptyka jest uzasadniona, bo jak ni stąd ni z owąd zaśnie, to ptrzynajmniej jest możliwość, że to chorroba, a nie przeze mnie i moje posty... tak zatem... w kolejności...ZULUGULA< PITER< ASIA...
ZULUGULA... dzięki Tobie i w zasadzie Wam wszystkim w/ wymienionym zrobiłam sobie nietypową liste przebojów. Simon najpierw...
Przyznam się, że słuchałam tej piosenki nie wsłuchiwałam sie jednak w treść i dopiero teraz siedzę w oszołomieniu, jakże przyjemnym, jakże miło trafić na piosenkę, która nie zawier "baby i love you, lobe you bab' love you so, yo' my babe"...
Miotamy się czasami jak zamknięci w klatce... ograniczeni bezsilnością, samotnością, strachem... i tylko tam, ironiczne, mamy spokój i czujemy sie w miarę pewni i bezpieczni... bo..."bo słabość szuka słabych... dopóki ich nie złamie". Możemy wyjść i wrócić, ale to nie będzie to samo... jeśli zrobiłeś krok i otworzyłeś się, to bezpowrotnie coś umknęło... wystawiłeś się na widok i stało się. Ale i Ty zobaczyłeś coś. Może nie będziesz chciał tego opuścić? Możesz zniknąć w swoim małym bezpiecznym ograniczającym miejscu, ale ktoś cię już zobaczył i odkrył tajemnicy część. to "zobowiązanie względem braku sił i własnych słabości"... nie dać się odkryć... stracisz swoją osłonę, broniącą cie do tej pory szczelnie... ONI ją zniszaczą... osoby niepowołane, niechciane... ja Cię rozumiem.. czuję tak samo... możesz mi zaufać... Zrozumienie podbnej, bratniej duszy...
O ironio - zamknięci w jedynym miejscu, które mogą nazwać schronieniem... więzienie, które daje poczucie bezpieczeństwa. gubimy drogę powrótną zastanawiając się, co jeszcze możemy tam schować przed oczami innych... a może wcale nie ma powodów ukrywać się?
Odmawiamy sobie prawa do uczuć, potknięć, błędów... w drodze do doskonałości gubimy siebie, nie mozemy zatrzymać się, mamy się na baczności, ponieważ nikt inny nas nie obroni, nie osłoni, nie wysunie się na przód w naszym imieniu...
Zastaanawiamy się, jakim cudem stosując taką taktyke zaszliśmy aż tak daleko, bo w głębi duszy nie wierzymy, że uczucia sa aż tak zbędne... Zmuszono nas do wymiany wartości na blizny... "rany się zabliżniają ale blizny rozną razem z nami" ... pamiątka ku pamięci i przestrodze... ALE... ale przede wszystkim nie wierz w kłąmstwa, które Ci mówią, że przegrałeś, bo przecież nic ci nie jest... będzie w porządku...
Jak to się może wiązać z Roswell?... Pewna grupa dzieciaków zaryzykowała nieśmiałe otworzenie się. Michael. Zaryzykował. Opuścił klatkę i odsłonił się. Mógł i próbował do niej wrócić, bo tamto miejsce znał już i wydawało sie bezpieczne. Ale poznał Marię i hank przestał być alternatywą... mino iż znane wyjście, zrobiło się już za ciasne nawet jak na więzienie...
Catch your breath hit the wall
scream out loud as you start to crawl
back in Your cage
the only place
where they will
leave you alone
cause the weak will
Seek the weaker until they've broken them
could you get it back again
Would it be the same
fulfillment to their lack of strength
At your expense left you with no defense
they tore it down
and i have Felt the same
as you, I've felt the same
as you, I've felt the same
Locked inside
the only place
where you feel sheltered
where you feel safe
You lost yourself
in your search to find
something else
to hide behind
The fearful always preyed upon your confidence
Did they see the consequence
when they pushed you around
The arrogant build kingdoms made of the different ones
Breaking them 'til they've become
just another crown
and i have Felt the same
as you, I've felt the same
as you, I've felt the same
Refuse to feel,
Anything at all
refuse to slip,
Refuse to Fall
can't be weak,
Can't stand still
you watch your back,
'Cause no one will
you don't know why they had to go This far
traded your worth for these scars
for your only Company
don't believe the lies that they told to you
Not one word was true
you're alright, You're alright,
You're alright
PITER... całe szczęście, że do tej postaci z Diuny się nie porównujesz

Nie rozumiałabym wtedy tej zazdrości o Hotori

Posłuchaj poleconej przez NAN Anggun - snow of Sahara... płacz Diuny pamiętasz? Piaskale... chieli wytępić stworzycieli... życie to zamknięty, doskonały układ wzajemnie uzależnionych ogniw. Nie można ingerować w symbiozę, ponieważ zniszczy się system. BG ... kręciły na siebie bicz... Masz rację ... to umysł jest najpotężniejszą z broni... on je przecież wszystkie wymyśla... jacy jesteśmy okrutni mając takie pomysły... ciagle nowe... Ix, Tleilax, Bene Gesserit... zauważ symbiozę... potrzebowali się, ponieważ zbytnia specjalizacja powoduje potrzebę komplementarnego działania. manipulowanie innymi to najlepszy przykład płynący z BG. Ale istnieje bohater, który nie kierował się niczym innym, jak uczuciami. I jego tylkko pamiętam z tej serii ksiąg.. on jeden pokonał ich wszystkich. On jeden przeżył wszystkie systemy, upadki i wzloty, on jeden potrafił wierzyć i nigdy nie wątpił tak jak inni... I do tego słyszę Anggun... moze piosenka zbyt dosłowna, ale czuję gorący powiew odrobiny piasku na twarzy... I widzę Nomadów... Nomadów Diuny... Plemię będące najpotężniejszym w całym wszechświecie, chociaż nikt z tego nie zdawał sobie z tego sprawy... Wolanie... nawet Leto Atryda zawiódł... nawet Paul...
Piter... przez Ciebie znów mnie wzięło na Diunę... A JA NIE MAM CZASU NA CZYTANIE!!! Z drugiej strony te 2568 stron (= ew. prequel 544 = 3112) to czysta radość dla zwojów mózgowych i szarej masy
ASIU - Crash i KAŻDY utwór DMB jest właśnie taki, że nic nie mówi wprost i chwała mu za to

Słowa zapewne znasz... to... to cudeńko

najbardziej zadziorna i flirtująca piosenka jaką słyszałam do tej pory... Widzę ten kuszący uśmieszek i uśmiecham się w dopowiedzi... jest niesamowity...
mamy swoje male królestwa, przyzwyczajenia i mimo to chcemy się do kogoś przywiązać, poczuć czyjąśobecność na stałe by jak słodycze umilała nam czas podczas mdłych dni... Chcemy widzieć naszą miłość w tych drugich oczach ... no cóż.. niejktóre momenty to są... też do innych interpretacji

ale pozostawmy wersję cenzuralną, bo przecież mamy wyobraźnię sprawną i działającą zaskakująco poprawnie

Nikt nie twierdzi, że jest święty, ale kiedy już przeholuje... błaga o wybaczenie... gdy kocha. ... Spleceni i zamotani w siebie.. tak jak powinno być ... (autor intrerpretacji zastrzega sobie wielopoziomowość odczytu zapisu słownego

) ... ależ on potrafi czarować...
3 utwory, które tak różne... tak fajnie rozbujały moją wyobraźnie... i to wielopoziomowo
ps.: czy post aby nie przeszedł na następną stronę ??
Crash Into Me
You've got your ball,
You've got your chain
Tied to me tight, tie me up again.
Who's got their claws
In you my friend?
Into your heart I'll beat again
Sweet like candy to my soul
Sweet you rock,
And sweet you roll
Lost for you, I'm so lost for you
Oh, and you come crash into me
And I come into you x2
In a boy's dream x2
Touch your lips just so I know
In your eyes, love, it glows so
I'm bare-boned and crazy... for you.
Oh, and you come crash into me
Baby, and I come into you
In a boy's dream x2
And if I've gone overboard
Then I'm begging you
To forgive me
In my haste
When I'm holding you so girl,
Close to me
Oh and you come crash into me, yeah
Baby, and I come into you
Hike up your skirt a little more
And show the world to me
Hike up your skirt a little more
And show your world to me
In a boy's dream x2
Oh, I watch you there
Through the window
And I stare at you
You wear nothing, but you
Wear it so well
Tied up and twisted,
The way I'd like to be
For you, for me, come crash into me
Come crash into me, yeah
Crash into me...x2
You know, I'm the king of the castle,
You're the dirty rascal, crash into me.
Please crash into me, baby...
Oh, no no no...
Yes, I see the waves
Come and crash into me.
See the waves come and crash into me.
Crash into me.
"...I'm a member of that group of... outsiders. So... thank you, Roswell... Thank you for... for letting me live among you...Thank you for giving me a home... "