MAXEL - dużo pisaliśmy o Lifehouse, co wcale nie znaczy, że nie możemy pisać jeszcze. Ja osobiście całej płyty nie znam, ale z tego co słyszałam moge napisać, iż podzielam twoje zdanie. Szczególnie jesłi chodzi o piosenkę "storm", która jak by nie było kojarzy się z morzem i wodami
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
Jest piękna i nic ie stoi na przeszkodzie, by i o niej pisać, na razie jednak ciut wracam go tzw. nurtu głównego
NAN - bardzo się cieszę z tego co piszesz, bo i ja odniosłam wrażenie, że uzupeniamy swoje wypowiedzi i myślimy podobnie. Twoje opisy morskich wycieczek przywołują uśmiech na moją twarz a to mi jest zawsze potrzebne!
ELU! - ja czasami po całym dniu myślę, że przynajmniej tu wejdę i poczytam Wasze posty i podzielę się z Wami uwagami i muzyką, którą słyszę. To mi daje troszkę siły i sprawia, iż powrót jest dodatkowo milszy
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
Wyobrażam sobie jak bardzo musisz być zmęczona i z całego serca dziękuję za każde słowo. oczywiście z niecierpliwością czekam (i zapewne nie tylko ja) na twoje posty i interpretacje utworów. jak przy jakimś odpoczniesz - będzie co pisać
Kochani! Nie ma w tym temacie off topic'ów
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
Wszystko da się podporządkować muzyce, a ona dostroi się do naszych umysłów. Dziś bardzo mi brakuje energii, więc sprawdziłam w moim małym prywatnym spisie omawianych już utworów i ze zdziwieniem stwierdziłam, że pominęłiśmy na tych łamach jeden z moim zdaniem najważniejszych utworów z Roswell i jedego z największych nieszablonowych artystów! Co prawda coś juz gdzieś na ten temat pisaliśmy, ale nie tu. Jesli powiem U2 to sami domyślicie się reszty...
Ta piosenka do tej pory wywołuje u mnie dreszcze na skórze. KAŻDE SŁOWO. KAŻDE. Może się powtarzam, ale ponieważ to temat o muzyce, pozwolę sobie napisać ponownie to, co było wspominane wcześniej. Bono moim zdaniem pisał piosenke o wyzwoleniu Irlandii, o toczących się tam walkach a sensem jej uczynił walke o wolność. Miałam w oczach łzy, ponieważ walka z taką determinacją i uporem jaka tam się toczy od lat, jest mitem i rzeczywistością jednocześnie. Tymczasem "muzyczne ucho Roswell" uczyniło z niej temat zamykający 2 serię i moim zdaniem nie ma nic bardziej do tych scen pasującego. gdziekolwiek się wybierasz, jedynym bagażem są nasze uczucia, miłość, wspomnienia. To to, czego nie jesteśmy w stanie zostawić za sobą, nawet gdybyśmy bardzo chcieli. Nie odseparujemy się przecież od nas samych i naszych pragnień, marzeń. Można je stłumić, mogą pokryć się kurzem, szczytne ideały mogą zostać zastąpione, uśpione ale nie umrą. Bono mógł mieć na myśli wygnanie, ten moment, kiedy przychodzi opuścić ukochane miejsce i kiedy naszym jedynym (w dosłownym rozumieniu słowa) bogactwem jest miłość, której wspomnienie podąża za nami. Miłość nie koniecznie do osoby, ale do kraju. czy i Max to czuł? On był zawieszony pomiędzy dwoma światami, dopóki nie zrozumiał, że domem jest nie ziemia, ale jedna osoba, jej uczucie było jedynym bagażem, który mógł zabrać z sobą.
Ciemność zawsze była symbolem nieznanego, problemów, bólu i grozy. Oznaczała zmaganie się z własnymi lękami i samotność. Światło jako antagonista, w tej piosence, to cyniczny realista mówiący o tym, że przyszłość jest nieznana a prawda leży daleko poza zasięgiem wzroku. "nawet jeśli twoje szklane serce miałoby pęknąć, jeśli zawrócisz by po raz drugi , musisz być silny". Prawda wyznana przed wyjazdem, prawda na zakurzonej drodze Roswell, prawda, która Max za póĄno odkrył i zwątpienie w uczucie ukochanej, za które zapłacił wysoką cenę.
Kolejna zwrotka, to po prostu Roswell. Nie wiesz w podróż dokąd wyruszasz, w miejsce, którego nikt wcześniej nie widział, ale w którego istnienie się wierzy. Możesz odlecieć jak ptak z otwartej klatki, ale kto by poleciał tylko dla wolności?? Liz! Mogła posłuchać i zrozumiałaby o wiele bardziej niż inne słowa. Wolność fizyczna jest niczym w porównaniu z uczuciami, które ją niosą. Jakkolwiek by nie było należy podążać do przodu, iść z tym co mamy, ponieważ nikt inny nie jest w stanie odebrać nam tego co było. Nikt temu nie zaprzeczy, nie psrzeda, nie kupi. TO jest bezpieczne z nami. Dlatego Tess wzbudziła tyle kontrowersji. Jej dar był najbardziej perfidny i okrutny ze wszystkich ich zdolności. Ona odbierała wspomnienia. Wspomnienia i uczucia... tak wiele i tak mało zarazem. Chcielibyśmy zabrać wszystko, by czuć sie pewnie, ale nie jesteśmy w stanie przewidzieć nawet następnej minuty, a co dopiero kolejnego dnia, w którym mielibyśmy się cieszyć z poiadanych dóbr.
gdy Bono smutno zaśpiewał o domu widziałam odcinek, w którym Max rozmawiał z Matką. trudno jest pojąć czym jest dom, jeśli się go nigdy nie miało. Max nie znał tego pojęcia wszerszym zakresie. Michael nawet w wąskim znaczeniu nie rozumiał. Pozbawieni pewności i wychowaniu w strachu i przeświadczeniu o niebezpieczeństwie nie mieli nikogo, kto by nauczył ich czym jest DOM. jednak gdy Bono zaśpiewał "nie wiem czym jest dom, ale wiem, że podążąm tam, a tam jest ból" to poczułam paraliżujący smutek. Ileż wyborów podejmujemy wbrew sobie tylko dlatego, że tak powinno się postąpić? Musieli odejść, zostawić wszystko. Wszystko o co walczyli, czego się uczyli, w co wierzyli, ponieważ nowy dom miał być ostoją bólu i praw tworzonych przez istoty, których istnienie nie miało nic wspólnego z ich własnym.
Artist: U2
Walk on
And love is not the easy thing
The only baggage you can bring...
And love is not the easy thing...
The only baggage you can bring
Is all that you can't leave behind
And if the darkness is to keep us apart
And if the daylight feels like it's a long way off
And if your glass heart should crack
And for a second you turn back
Oh no, be strong
Walk on, walk on
What you got they can't steal it
No they can't even feel it
Walk on, walk on...
Stay safe tonight
You're packing a suitcase for a place none of us has been
A place that has to be believed to be seen
You could have flown away
A singing bird in an open case
Who will only fly, only fly for freedom
Walk on, walk on
What you've got they can't deny it
Can't sell it, can't buy it
Walk on, walk on
Stay safe tonight
And I know it aches
And your heart it breaks
And you can only take so much
Walk on, walk on
Home...hard to know what it is if you've never had one
Home...I can't say where it is but I know I'm going home
That's where the hurt is
I know it aches
How you heart it breaks
And you can only take so much
Walk on, walk on
Leave it behind
You've got to leave it behind
All that you fashion
All that you make
All that you build
All that you break
All that you measure
All that you steal
All that you can leave behind
All that you reason
All that you sense
All that you speak
All you dress up
All that you scheme...