Dowiedziałem się, że organy dobrze mi robią na czakrę splotu słonecznego, jednakże ogólnie słucham muzyki niekorzystnej dla ciała energetycznego.

Podobno istnieją jakieś "rytmy życia" i jak muzyka jest w jednym z tych rytmów, to jest korzystna, a jak w innym, to powoduje "wyciekanie energii z czakr".

Szkodliwą muzyką jest techno - tu nawet mógłbym się zgodzić. Ale dlatego, że jest naukowo dowiedzione, iż uczestnictwo w paradach techno może uszkadzać układ nerwowy. Niepokoją mnie też pewne związki techno z satanizmem.
No ale dalej. Niezdrowy jest:
metal

blues

soul


jazz



rock





Aż dziw, że jeszcze żyję...


A czy wy zauważyliście, żeby wam coś wyciekało

