Buźko-opowieść.
Wieczorkiem paru kumpli wyciągnęło mnie na

. Kiedy siedzieliśmy w lokalu przy

i

, nagle

. Zobaczyłem JĄ. Wyglądała jak

. Nasze spojrzenia się spotkały. Poczułem

. Być może miała wygląd

, ale jej wzrok miał w sobie coś

. Momentalnie byłem

. Podszedłem

i zaproponowałem jej

. Ona

. Zaczęliśmy

. Czułem się naprawdę

, samo

z nią powodowało że byłem

. Plotłem coś, że kiedyś byłem

i spotkałem

. Ona

.

ją na spacer. Bałem się

, ale ona

. Nastrój na ulicach powoli stawał się

. Poczułem że jej

dotyka mojej.

się, żeby czegoś nie zepsuć. Przystanęliśmy.

miałem na ramieniu, ale ją

. Ona oddała

. Oboje byliśmy

. Zacząłem lekko

, ale wtedy się cofnęła. Ja

, miałem ochotę

. Jakie było moje

, gdy

mnie na swoje urodziny: następnego dnia. Dodała że będzie

. To mnie

. Obiecałem że przyjdę z

. Ona

i mnie

. Powinienem chyba

za swoje

. Teraz

i myślę o moim

. Powinienem

, ale co tam. Zaraz po

gaszę

i idę

. Śnić o moim

.
I co, jak wam się podoba?