![Shocked :shock:](./images/smilies/icon_eek.gif)
Poza tym mówiłam, że Deidre jest przydatna...
![Wink :wink:](./images/smilies/icon_wink.gif)
Moderators: Olka, Hotaru, Hotori, Hypatia
Dziękuję za francuski. Jestem całkowicie dwujęzyczna ponieważ mieszkam w Kanadzie (czyli Quebeck), więc piszcie w którym chcecie języku, jak jest wam wygodniej.Merci pour le Francais. Je suis complètement bilingue, étant Canadienne, alors les deux sont agréable, dependant de votre niveau de comfort
"Dziękuję za ciepłe słowa pod adresem Kate (mój mały wymysł kosmicznej księżniczki, która doceniła Alexa!) i "Burn for me". Ta historia była najłatwiejsza do pisania. Max nie pojawi się przez kilka rozdziałów, ale w końcu wróci. Histora jest całkowicie w moim stylu, który jest rzadki (albo, jak kto woli, unikalny)! lol Mam nadzieję skończyć to w najbliższym czasie, ale zobaczymy.Merci pour vos compliments pour Kate (qui est ma petite invention d'une princesse extraterrestre qui apprecie Alex!), puis Burn for Me aussi. Cet histoire est le plus facile a écrire, pour un raison ou un autre. Max ne retournera pas pour quelques chapitres, mais il va retourner. L'histoire est entièrement écrit dans ma tête, qui est rare! lol J'éspère qui ça va être complèter bien-tot, mais on va voir.
Merci encore pour vos chaleureux bienvenues. Je vaisvous apporter un lien pour tous les gagnantes, lorsque j'en ai un.
Nan, masz na myśli pierś Michaela, zcy tak ogólnie poprostu pierś?"Liz lezala cicho wtulona w piers Michaela. Czula sie bezpieczna i wiedziala ze z nim nic jej nie grozi. oprocz tego michael dawal jej milosc jakiej sie po nim nigdy nie spodziewala". Sorry, ale dostaję odruchu wymiotnego, jak coś takiego czytam. "Wtulona w pierś Michaela"...
I ach! Jakie to romantyczne... Która dziewczyna nie chciałaby, żeby jej mąż (doszły czy niedzoszły?) zasłaniał ją własnym ciałem... To takie, chlip!, romantyczne
Ja już nie wiem na czym go niósł, ale tak czy inaczej było to sprzeczne z prawami fizyki.A Kyle niebożątko to chyba jednak zostawią w spokoju...on jest najmniejszy z nich wszystkich...biedaczek.O rany...! Max niosący Michaela... Na plecach go niósł...? Oj, nie mogę....! Zastanawiające, że jakoś nie spotkałam się z tym, żeby to Kyle bawił się w wielbłąda. Ojoj, gdyby to Max miał ponieść Kyle'a... Chyba by go za nogę ciągnął
Układ pokarmowy i oddechoiwy wychodzi mi już nosem i mam dosyć
to jednak od razu dysfalifikuje dla mnie to opowiadanie....żadnych gwałtów...być może jestem przewrażliwiona, ale niecierpię jak ktoś robi komerchę z tragedii, nie mając o niej jednocześnie zielonego pojęcia....wyjątek stanowi chyba "Torn" Ash, o którym wspominałam...tak jak o "Everything to you"...Max...i PierceOczywiście to przez niego Is daje się gwałcić i Michael jest wielki-święty
Users browsing this forum: No registered users and 6 guests