Za późno
Kolejne zdjęcia z Comic-Conu pod
tym adresem. Czy komuś się już to znudziło? Nie sądzę, a jesli tak, to dostanie po mordeczce
![Twisted Evil :twisted:](./images/smilies/icon_twisted.gif)
"I jeszcze jeden i jeszcze raz, sto lat, sto lat niech Jason żyje nam..." -
kolejne fotki Sahry i Jasona! (wiedzieliście, że Keanu Reeves też tam był?
![Shocked :shock:](./images/smilies/icon_eek.gif)
)
A wracając do żucia gumy. Postanowiłam ponownie przyjrzeć się Jasonowi podczas tego dwuminutowego filmiku. Zebrałam wszystkie swoje siły i całkowicie skoncentrowałam się na tym, by go nie wielbić, nie szczerzyć się do ekranu, ani go nie zaślinić z radości. Misja została wykonana! Cel? Wyjaśnić to dziwne zachowanie. Doszłam do wniosku, że to wcale nie takie dziwne. Zacznę od początku, do gumy dotrę... na końcu
![Laughing :lol:](./images/smilies/icon_lol.gif)
Nie raz zwracaliśmy uwagę na to, że Jason macha tymi swoimi pięknymi łapkami (koncentracja!), macha dłońmi, kiedy się stresuje, albo jest zakłopotany. Nie inaczej było podczas Comic-Conu. Może nie drapał się po brwi, ale rękoma z pewnością wytyczał setki nowych szlaków. Ja też tak robię, gdy się denerwuję. A to wyjaśnia żucie gumy. Otóż spytałam samą siebie, co robię, gdy czuję się zdenerwowana. Odpowiedź, że żuję gumę pojawiła się jako jedna z opcji. Może to zabrzmieć trochę naciąganie, więc postanowiłam przeprowadzić mały wywiad wśród kilku znajomych
![Very Happy :D](./images/smilies/icon_biggrin.gif)
Większość potwierdziła, że jeśli ma gumę pod ręką, natychmiast wpycha ją do ust. Można stwierdzić, że to jeszcze żaden dowód, ale nieumyślnie zwrócili moją uwagę na pewien drobny fakt: otóż nie żują gumy tak po prostu. Manifestują to, żeby pokazać jak bardzo są rozluźnieni! Nie mlaskają, ale tak się wczuwają w rolę, że efekt wydaje się przerysowany! I to upewniło mnie w przypuszczeniu, że żucie gumy przez Jasona nie było wyrazem jego lekceważenia fanów. Biedaczek się poprostu zestresował
![Ha ha ha :haha:](./images/smilies/haha.gif)