![Rolling Eyes :roll:](./images/smilies/icon_rolleyes.gif)
Max: "Po co mam myśleć dziewczynie która chciała mnie zabić. Teraz jest dobrze, jestem z Liz
![Serduszka :hearts:](./images/smilies/serduszka.gif)
![Serduszka :hearts:](./images/smilies/serduszka.gif)
Moderator: Galadriela
..brendanferhfan wrote:Wbrew niektórym teoriom Liz nie była przeznaczona Maxowi. Natomiast Zan -Avie tak. [..]Liz i Max = Dowson Joey... dla mnie to to samo. Identyczni, z tymi samymi naiwnymi problemami.
Bo to temat o tytule "Max & Liz"Czego zawsze wszyscy się czepiają Maxa, a Michaela i Isabell jakoś nie...
Nie chodziło mi o to że powinni być razem, ale o porównanie tych dwóch par i ich prawdziwe bądź nie "przeznaczenie". Dla mnie nazywanie Maxa i Liz - przeznaczeniem jest głupotą. Nie wierze w takie rzeczy - więc to może dlatego. Ale wiem, wiem... to przecież domysły fanów. Co z tego że "kosmici" zgineli, i jest tylko "ich ludzka odmiana". Na podstawie serialu moge stwierdzić że oni w nich żyją (jakby to tak ładnie ująć). A w szczególności niektóre cechy charakteru. Ale nie emocje.Zan, Ava - to było, gdzieś daleko, teraz byli Max i Tess, dwie zupełnie obce sobie osoby... A serce nie sługa, nie da się go do niczego zmusić...
Jedyne o co mi w tym chodziło to porównanie "nudności i pokrewnego myślenia". (Jesli tak to można określić)Co do "Jeziora marzeń" i podobieństwa par, różnica jest taka,
Nie miałabym nic przeciwko gdyby zszedł na złą droge, i zakochał się od pierwszego wejrzenia. Byłoby ciiekawiejA gdy Maxowi wpierają obcą mu osobę i każą mu wyrzec sie swojej miłości to juz jest wszystko w porządku?
Śmieszne... Nikt nie powiedział mu nigdy że ma taki obowiązek, I i M też nie. Max jakos sie nie spisał zbyt dobrze w roli króla ani na Ziemi ani na Antarze. Zawsze był za ślepy żeby dostrzec zdrajce. (Ja tak to odebrałam)On ma obowiązki! A jego zastępca i siostra-księżniczka, już nie?
Przecież Max wcale nie odszedł od Liz, tylko ona odeszła od niego na pustyni. Później bez przerwy starał się, żeby znów byli razem, Liz ciągle go odrzucała i była zdecydowana, że już nie będą razem. I jeszcze w końcu w End of the world zdradziła go z Kyle'm (tak wyglądało to ze strony Maxa). Chyba po tym wszystkim nie miała obowiązku być jej wierny.LadyM wrote:i co robi max? odstawia liz i podąża nową ścieżką.
Users browsing this forum: No registered users and 5 guests